Skip to main content

Beta reader, czyli pierwszy czytelnik naszej książki. Jak wygląda jego praca?

Dodaj komentarz

Tekst każdej książki, na długo przed skierowaniem jej do druku, musi zostać poddany korekcie oraz odpowiednio zredagowany. Dobrym pomysłem jest również zatrudnienie beta readera. Na czym polega jego praca?

Współpraca z beta readerem

Kim jest beta reader?

W największym uproszczeniu - beta reader to osoba, której zadaniem jest przeczytanie i sprawdzenie tekstu przyszłej publikacji. Efektem tego jest komentarz, opisujący mocne i słabe punkty danej książki. Zawiera on najczęściej uwagi na temat stylu, w jakim została ona napisana i wskazuje fragmenty, które należy dopracować. Beta reader dzieli się w nim również swoimi wrażeniami z lektury - można więc uznać go za pierwszego recenzenta. Specjalista taki może również podsunąć pomysł na ciekawe rozwinięcie konkretnego wątku lub sceny. Dobrej klasy beta readerzy, tacy jak epitetykorekta.pl, często oferują również pomoc przy redakcji tekstu.

Jak wygląda współpraca z beta readerem?

Warunki współpracy i jej zakres warto ustalić na samym początku. Trzeba przy tym uwzględnić fakt, że beta reader wkłada bardzo często dużo wysiłku w wykonywanie swoich obowiązków - wielogodzinne czytanie i tworzenie komentarzy może być naprawdę męczące. Warto więc doceniać specjalistów, zajmujących się naszą książką i podziękować im za poświęcony czas. Podejście beta readera do jego pracy powinno być całkowicie obiektywne i uczciwie wskazywać wszystkie błędy, wychwycone podczas lektury przesłanego mu tekstu.

Rola beta readera

Czego unikać w trakcie współpracy z beta readerem?

Niekiedy jednak beta reader boi się mówić wprost o ewentualnych niedoskonałościach książki. Wynika to z prostego faktu - wielu autorów ma bezkrytyczny stosunek do swojej twórczości. Osoba, która wyraża konstruktywne uwagi na jej temat, niekiedy otrzymuje więc zamiast podziękowań stek wyzwisk. Nie należą również do rzadkości sytuacje, gdy autor mści się na współpracowniku, zamieszczając negatywne opinie na jego temat na forach literackich lub w mediach społecznościowych. Niestety, do krytyki trzeba się przyzwyczaić. Jeżeli więc wysyłamy tekst beta readerowi, musimy liczyć się z tym, że otrzymana od niego opinia nie zawsze będzie laurką.

Dlaczego warto współpracować z beta readerem?

Bardzo często osoba, która zaczyna karierę literacką, powierza rolę beta readera komuś z grona rodziny lub znajomych. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że najbliżsi nie zawsze będą w swych ocenach w pełni obiektywni. Zawodowy beta reader bez ogródek wyszczególni natomiast wszystkie błędy, popełnione podczas tworzenia tekstu i wskaże potencjalne sposoby ich poprawy. Współpraca taka jest szczególnie cenna dla początkujących pisarzy, którzy jeszcze szlifują swój warsztat - uzyskane uwagi mogą pomóc w jego doskonaleniu. Doświadczony beta reader może więc być swoistym mentorem młodego twórcy, pomagającym mu w osiągnięciu mistrzostwa.

Wpisz komentarz
lub dodaj komentarz jako gość
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Dodaj pierwszy komentarz.